Temat
- #Ważność słuchania
- #Interakcja
- #Strategia sprzedaży
- #Komunikacja z klientem
- #Technika zadawania pytań
Utworzono: Invalid Date
Utworzono: Invalid Date
To jest przewlekła choroba sprzedaży. Zazwyczaj w trakcie spotkań z klientami odczuwamy, że handlowiec powinien dużo mówić. Chociaż handlowiec prowadzi spotkanie, jeśli tylko on dużo mówi, to nie można tego nazwać prowadzeniem spotkania.
Spotkanie handlowca z klientem to okazja do wzajemnego zadawania pytań i odpowiadania na nie. Nie jest to sytuacja, w której jedna strona mówi jednostronnie. Nawet jeśli klient nie zna naszej usługi, jeśli tylko handlowiec mówi, klient będzie znudzony i zmęczony.
Przynajmniej, w proporcji 6:4 klient powinien mówić więcej niż handlowiec. Handlowiec musi przedstawić produkt, ale powinien wyjaśniać tylko te aspekty, które dotyczą potrzeb klienta i wspomnianych przez niego problemów. Najważniejsze jest to, że klient chce wiedzieć, jakie ma potrzeby i problemy oraz jak je rozwiązać.
Klient wzywa handlowca, aby rozwiązał jego problem. Handlowiec jest zajęty, ale klient też jest zajęty. Zrezygnował z innych spraw, aby umówić się na spotkanie. Jak bardzo byłoby frustrujące i żałosne, gdyby na spotkaniu słyszał tylko to, co mówi handlowiec, a nie to, czego sam chce?
Gdybym był klientem, a handlowiec nie zadawałby mi żadnych pytań ani nie próbował niczego się dowiedzieć, byłbym sfrustrowany i nie umawiałbym się na kolejne spotkanie. To jak brak zainteresowania mną. Podobnie jak na randce w ciemno, gdzie druga strona nie pyta o twoje zainteresowania, a tylko mówi o sobie – kto by to polubił? Czy oglądając program "Jestem singlem" nie zauważyliście sytuacji, w której jedna strona mówi jednostronnie? Zastanówcie się, jakie odczuwaliście emocje i dlaczego taka osoba spotykała się z dezaprobatą widzów – to pomoże wam zrozumieć.
Nikt nie lubi, gdy się tylko o nim mówi. Nie ma też osób, które lubią tylko słuchać. Należy zachować odpowiednią równowagę, ale klient powinien mówić więcej niż ja, jako handlowiec. Podobnie jak w przypadku sekretu popularności Yoo Jae-suka.
Komentarze0