[EkoHun] Globalizacja, lokalizacja

Bardzo lubię globalizację. Lubię uczyć się języków różnych krajów i wykorzystywać je w praktyce.

Na tym polega zaleta pracy w międzynarodowej firmie. Możliwość współpracy z cudzoziemcami o różnym pochodzeniu. Oczywiście angielski jest podstawą, ale jeśli ktoś mówi w swoim ojczystym języku, jest to bardzo mile widziane. Chyba dlatego właśnie zatrudniłem się w firmie zajmującej się lokalizacją. I teraz z przyjemnością tam pracuję.

Lubię też sprawiać ludziom radość. W Korei często słyszałem, że moje żarty "ojców" (아재 개그) są nudne, ale za granicą są naprawdę zabawne.

Szczególnie lubię wykorzystywać żart Park Ji-sunga (박지성) z czasów gry w Manchesterze United, kiedy żartował z Evrą, swoim bliskim przyjacielem, mówiąc "Jestem głupcem". Wielu moich zagranicznych znajomych bardzo to polubiło. Ale są też tacy, którzy mówią, żebym tego nie robił, bo to samoobrzucanie się błotem.

Globalizacja, lokalizacja. To naprawdę fascynująca dziedzina.