Temat
- #Puchówka
- #Praca zdalna
- #Mycie samochodu
- #Środowisko pracy zdalnej
- #Dziennik wdzięczności
Utworzono: 2024-03-06
Utworzono: 2024-03-06 10:20
Praca zdalna
Niedawno zmieniłem pracę. Dołączyłem do firmy, która rozpoczyna nową działalność w Korei Południowej. Firma nazywa się Alconost i świadczy usługi takie jak tłumaczenia, lokalizacje i produkcja wideo. Dotychczas zagraniczni pracownicy zarządzali prośbami koreańskich klientów, a teraz ja przejmuję tę rolę.
Na szczęście forma pracy jest w pełni zdalna. Nie muszę chodzić do biura. Jeśli praca z domu byłaby utrudniona, firma zapewnia wsparcie w postaci możliwości pracy w biurze coworkingowym. Dzięki temu mogę bezproblemowo zajmować się sprawami domowymi, odbierać przesyłki i pocztę.
Dojazd do pracy zajmował mi sporo czasu i bywało męcząco, ale na szczęście teraz mogę to zrekompensować. Muszę jednak walczyć z lenistwem. Podczas pandemii pracowałem w pełni zdalnie i mam nadzieję, że wykorzystam to doświadczenie, aby teraz poradzić sobie jeszcze lepiej. W każdym razie jestem wdzięczny za możliwość pracy w tak dobrze wyposażonym miejscu.
Środowisko pracy zdalnej
Ponieważ tym razem muszę poważnie potraktować pracę zdalną, nieco zmieniłem swoje otoczenie. Moja żona jest urzędniczką i co roku otrzymuje punkty socjalne. Istnieje także specjalny sklep internetowy dla urzędników. Zamówiłem tam duży monitor. Ma duży ekran, wbudowane głośniki i można go podłączyć do laptopa bez dodatkowej ładowarki. Jestem wdzięczny, że moja żona jest urzędniczką. Nawet jeśli jej pensja nie jest wysoka, jestem jej wdzięczny. Po prostu jestem wdzięczny.
Ponadto brat mojej żony kiedyś używał biurka z elektryczną regulacją wysokości, ale teraz już go nie potrzebuje. Siedzenie przez cały czas przy biurku jest szkodliwe dla kręgosłupa, więc postanowiłem go od niej wziąć. Teraz świetnie się bawię, grając w gry i pracując przy tym biurku.
Wszystko to nie wydarzyłoby się, gdybym nie poznał mojej obecnej żony. Jestem wdzięczny za to, że mam u boku żonę, która wspiera mnie w mojej pracy.
Kurtka puchowa
Moja stara kurtka puchowa była już zużyta, więc kupiłem nową. Wybrałem produkt znanej marki. Niestety, po niecałym tygodniu zauważyłem niewielką wadę. Ponieważ zakup był niedawny, od razu zgłosiłem go do naprawy gwarancyjnej.
Pogoda się ociepla, a ja pracuję zdalnie, więc nie będę nosił kurtki puchowej zbyt często. Ale chciałem mieć markową kurtkę o odpowiedniej długości i trafiła się okazja z dużą zniżką, której nie mogłem przegapić. Nawet jeśli nie nosiłem jej często, chciałem ją naprawić i mieć możliwość noszenia w idealnym stanie. I dziś odebrałem ją z naprawy. Jestem wdzięczny, że moja kurtka jest znów jak nowa i mogę ją nosić.
Mycie samochodu
Z okazji nadchodzącej wiosny umyłem samochód. Gdzieś w zeszłym miesiącu zabrudziłem go tak, że koniecznie chciałem go umyć. Mam abonament na myjnię samochodową, który uprawnia mnie do bezpłatnego mycia raz w miesiącu, więc trochę zaczekałem. Abonament za luty przekazałem żonie.
Dzisiaj mogła spaść ulewa, ale na szczęście nie padało. Jestem wdzięczny za to, że mogłem podziwiać ponownie czysty samochód. Tym razem samochód jest znacznie czystszy niż poprzednio. Jestem wdzięczny za możliwość taniego mycia samochodu i cieszy mnie jego czystość.
Komentarze0